15 VIII 2013 r.
W młodości, czyli w latach 1978-1984 codziennie przechodziłem koło tego budynku idąc z dworca kolejowego do szkoły lub wracając ze szkoły na dworzec kolejowy.
15 VIII 2013 r.
W młodości, czyli w latach 1978-1984 codziennie przechodziłem koło tego budynku idąc z dworca kolejowego do szkoły lub wracając ze szkoły na dworzec kolejowy.
Faktycznie kopalnia ta znajduje się we wsi zwanej Pniówek, stąd jej nazwa. Wiele dzieci z jakimi chodziłem do szkoły podstawowej w latach 70. pochodziło z tej miejscowości. Potem, jak już skończyłem podstawówkę, to chodziłem do szkoły zawodowej, a następnie do technikum w Żorach i pracowałem w tej kopalni, co miało miejsce w okresie od IX 1981 do IX 1984 r. Wówczas jednak nazywała się ona "XXX-lecia PRL". Mógłbym wiele mówić o mojej pracy w tej kopalni, ale jedno pamiętam bardzo dobrze - wszędzie na jej terenie były ostrzeżenia przed tym, że to kopalnia metanowa.
Niespodziewanie dla wszystkich kopalnia ta, należąca obecnie do JSW, stała się w ostatnich dniach celem zainteresowania głównych polskich mediów. A to za sprawą wypadków jakie miały miejsce na jej obszarze. W środę w nocy, czyli 20 kwietnia doszło w niej do wybuchu metanu, a następnego dnia do kolejnych kilku wybuchów. W wyniku tego śmierć poniosło 5 górników a wielu innych zostało rannych. Jak dotąd wciąż poszukuje się 7 górników wciąż przebywających na dole. Powyższe foto zrobiłem moim pierwszym aparatem cyfrowym marki HP - raczej kiepskim.
8 X 2007 r.